Obserwacje wizualne

Załóżmy więc, że planujemy wyjść na obserwację w nocy z 9 na 10 grudnia 2001 roku. Ponieważ nów Księżyca wypada 14 grudnia będziemy mieli bardzo dobre warunki do obserwacji. Pierwsze co musimy zrobić, to zerknąć do Cyrqlarz-a lub na stronę internetową PKiM i sprawdzić jakie roje aktywne są tej nocy. Okazuje się, że w tym czasie możemy obserwować meteory wylatujące z radiantów Antyhelionu (kod IMO roju - ANT), Monocerotydów XII (kod IMO roju - MON), σ-Hydrydów (kod IMO roju - HYD) i Geminidów (kod IMO roju - GEM). Chcielibyśmy wiedzieć gdzie na mapach naszkicować położenia radiantów aktywnych rojów i zorientować się kiedy przypadają ich planowane maksima. Szczęśliwie się składa, że dla daty naszej obserwacji podane są w tabelach współrzędne wyżej wymienionych rojów.

Pierwszy z rojów - Antyhelion - ma współrzędne αo = 90o i δo = +23o (przy czym indeks o oznacza moment obserwacji). Jeśli chcielibyśmy sprawdzić pozycję Antyhelionu w atlasie nieba należałoby podzielić współrzędną α - zwaną rektascensją - przez 15 co dałoby w rezultacie αo = 6h 00m i δo = +23o. Znalezione w ten sposób miejsce zaznaczamy
na mapie. To źródło meteorów ma słabe maksimum w styczniu. W przypadku Monocerotydów XII pozycja ta wynosi αo = 100o i δo = +8o a maksimum aktywności przypada na datę naszej obserwacji. Znajdujemy pozycję w atlasie nieba i zaznaczamy na mapie. Rój σ-Hydrydów będzie miał maksimum 11 grudnia, czyli za dwa dni od daty naszej obserwacji. Pozycja jaką wyczytujemy z tabeli to: αo = 126o i δo = +2o i zaznaczamy na mapie. Ostatni rój aktywny tej nocy to Geminidy. Ten rój powinien mieć swoje maksimum za 4 dni od daty naszej obserwacji. W noc 13/14 grudnia można obserwować nawet ponad 100 meteorów w trakcie godziny. Wtedy przyda się nam raport do obserwacji bez szkicowania, ale o tym opowiemy
później. Tymczasem w noc naszej obserwacji pozycja Geminidów na niebie (wyczytana z tabeli) to αo = 108o i δo = +33o

Dociekliwy czytelnik zapytałby się teraz jak ustalić pozycję radiantów tych rojów za dwie doby albo poprzedniej nocy? Otóż jedynym wyjściem jest policzenie o ile zmienia się pozycja radiantu danego roju
w ciągu doby. Przykładowo radiant σ-Hydrydów o północy 4/5 grudnia ma pozycję α1 = 122o i δ1 = +3o natomiast o północy 9/10 grudnia ma pozycję α2 = 126o i δ2 = +2o. Między tymi momentami czasu mija 5 dni, zatem można policzyć zmianę pozycji radiantu σ-Hydrydów w ciągu doby. W rektascensji wynosi ona: Δα = ( α2 - α1 ) / liczba dni = (126-122o) / 5 dni = +0.8o/dobę natomiast w deklinacji wynosi ona: Δδ= (δ2 - δ1 ) / liczba dni = (2-3o) / 5 dni = -0.2o/dobę. Wielkości Δα i Δ δ nazywamy dobowym dryfem radiantu. Uff...to nie koniec naszych zmagań z dryfem. Policzmy teraz jakie współrzędne radiant roju σ-Hydrydów miał o północy 7/8 grudnia, to jest dwie doby przed datą naszej obserwacji (α22):


α = α2-2•Δα = 126 - 2•0.8 o = 124.4o



δ = δ2-2•Δδ = 2 - 2 •(-0.2) o = 2.4o.

Pierwszy z powyższych rojów maksimum swoje osiąga 1 grudnia i wtedy współrzędne jego radiantu wynoszą αm=82o i δm=+23o (przy czym indeks m oznacza moment maksimum). Od maksimum roju do daty naszej obserwacji minęło aż 9 dni, więc możemy spodziewać się, że radiant tego roju sporo się przesunął. Ruch radiantu (dobowy dryf) Antyhelionu wynosi δα=+1.2o i δδ=+0.0o. Tak więc do współrzędnych radiantu z maksimum trzeba dodać pomnożone przez 9 (bo tyle nocy dzieli nas od maksimum
roju) wartości dryfu. Czyli współrzędne radiantu w momencie naszej obserwacji będą następujące:


αo = αm+9• δα = 82 + 9 •1.2 = 92.8o


δo = δm+9• δδ= 23 + 9 •0.0 = 23.0o

gdzie indeksem o oznaczyliśmy współrzędne w momencie obserwacji. Współrzędne radiantu Antyhelionu (ANT) w nocy z 9 na 10 grudnia 2001 roku są więc następujące: αo=92.8o i δo=+23.0o. Możemy jeszcze współrzędną α zwaną rektascencją przeliczyć do godzin (wystarczy dokonać dzielenia przez 15) i wtedy nasze współrzędne są następujące: αo=6h11m i δo=+23o.

W przypadku Monocerotydów XII (MON) nie mamy takiego problemu, bowiem w nocy z 9 na 10 grudnia występuje maksimum aktywności tego roju, więc współrzędne radiantu wystarczy tylko odczytać z Cyrqlarz-a lub strony internetowej PKiM. W trakcie naszej nocy są one następujące: αmo=100o i δmo=+8o, co po przeliczeniu rektascencji na godziny daje: αo=6h40m i δo=+8o.

Rój σ-Hydrydów (HYD) będzie miał maksimum 11 grudnia, czyli za dwa dni od daty naszej obserwacji. W tym przypadku od współrzędnych radiantu w maksimum aktywności trzeba odjąć pomnożone przez dwa wartości dobowego dryfu radiantu. Współrzędne tego roju w maksimu to: αm=127o
i δm=+2o, a dobowy dryf: Δα=+0.7o i Δδ=-0.2o, więc współrzędne w trakcie naszej obserwacji będą następujące:


αo = αm-2• Δα = 127 - 2 •0.7 = 125.6o


δo = δm-2• Δδ= 2 - 2 •(-0.2) = 2 + 0.4 =2.4o

a przeliczając je do godzin otrzymujemy: αo=8h22m i δo=+2.4o.

Ostatnim rojem są Geminidy (GEM). W ich przypadku do maksimum roju pozostały 4 noce, więc współrzędne z maksimum należy pomniejszyć o pomnożone przez 4 wartości dobowego dryfu. Wykonując odpowiednie obliczenia otrzymujemy: αo=7h12m i δo=+33.4o.

Potrafimy już sobie poradzić z każdą kłopotliwą pozycją radiantów. Możemy zatem wrócić do naszej obserwacji i nie pozostaje nam nic innego jak tylko naszkicowanie obliczonych pozycji radiantów
oo) na mapę Atlasu Brno. Proszę przy tym zauważyć, że wszystkie te radianty leżą na mapie nr 4. Dobrze jest więc centrum pola obserwacji wybrać gdzieś na granicy gwiazdozbiorów Oriona, Byka i Bliźniąt. Wychodząc na obserwację należy wziąć ze sobą cały
pakiet map. Nie ma przecież gwarancji, że meteory będą pojawiać się tylko i wyłącznie w obrębie obszaru odwzorowanego na mapie nr 4.