meteoryty


portret użytkownika marand

W Poznaniu zaprezentowano największy polski meteoryt

Największy znaleziony w Polsce kawałek meteorytu, nazwanego Meteorytem Morasko, zaprezentowano w środę 29 listopada w Poznaniu. Ważący 164 kilogramy meteoryt to stop metalu i minerałów. "Takich miejsc, w których znajdujemy meteoryty i skutki ich działania, czyli kratery, jest na świecie tylko 14. Zazwyczaj znajdujemy same meteoryty albo same kratery" – podkreśla prof. Wojciech Stankowski z Instytutu Geologii UAM.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Masa główna meteorytu Morasko ?

fot.1 178- kilogramowy meteoryt znaleziony przez Krzysztofa Soche

Historia meteorytu Morasko rozpoczeła się wraz z początkiem I wojny światowej gdy podczas budowy umocnień wojskowych odnaleziono ok 80 kg bryłe żelaza. Okaz te został wysłany do Berlina gdzie przeszedł badania w Ośrodku naukowym co ujawniło jego meteorytowe pochodzenie. Jednak badania z prawdziwego zdarzenia rozpoczęto dopiero po wojnach.

Gdy w 1950 Jerzy Pokrzywnicki rozpoczął poszukiwania na tamtejszych terenach. Natrafiano na dużą liczne drobych odłamków.Jednak zdarzały się bardziej masywniejsze okazy np 78-kilogramowy okaz meteorytu który słuzył jako obciążenie pługu rolnika. Równolegle były również prowadzone badania kraterów znajdujacych się w rezerwacie Morasko. Przez długi czas częśc naukowców nieprzyjmowała tezy meteorytowego pochodzenia owych kraterów gdyż uważała iż jest to formacja powtała w wyniku działania lodowca.

portret użytkownika marand

178-kilogramowy meteoryt znaleziono na poznańskim Morasku

Jest rudy i wart 860 tys. dolarów. Waży 178 kg. To największy ze znalezionych dotychczas w Polsce odłamek meteorytu - pisze "Gazeta Poznańska".

Od kilkunastu lat geologowie na Morasku współpracują z Krzysztofem Sochą z Kielc - pasjonatem poszukującym meteorytów. Socha ma specjalistyczny sprzęt do wykrywania metali. Uczeni z Wydziału Nauk Geograficznych i Geologicznych UAM zawarli z nim umowę: powiadomi ich o wszystkim, co znajdzie w rezerwacie moraskim nie próbując potajemnie wywieźć kawałków meteorytu. Naukowcy najpierw badają znaleziska Sochy, a potem kawałek oddają znalazcy.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Rzadki meteoryt -Kansas - 15 Październik 2006


fot. 1 70-kilogramowy meteoryt wydobywany z ziemi.

Naukowcy w stanie Kansas odnaleźli bardzo rzadki meteoryt dzięki nowemu detektorowi, który skanuje grunt pod powierzchnią, ukazując radarowe obrazy przedmiotów na różnych głębokościach. Urządzenie to będzie wysłane w przyszłych misjach mających na celu eksploracje Marsa. Meteoryt ten jest prawdopodobniej najlepiej udokumentowanym znaleziskiem przed wykonaniem jakichkolwiek wykopów.

Po wydostaniu na powierzchnie tajemniczego obiektu okazało się, iż jest to jeden z najrzadszych typów meteorytów, który spada na Ziemie. Gdyż tylko jeden ze stu kosmicznych gości okazuje się Pallasytem!

Podczas odkopywania 70 kilogramowego znaleziska, które znajdowało się 1,2 m pod powierzchnią ziemi dbano o sterylność tak, aby meteoryt jak w najmniejszym stopniu uległ zanieczyszczeniu substancjami organicznymi. Nie jest to pierwsze znalezisko na tamtych terenach gdyż w zeszłym roku znany zawodowy poszukiwacz meteorytów Steve Arnold znalazł tam jedną z największych na świecie brył Pallasytu która ważyła ponad 600 kg. Według uczonych wszystkie te ciała, nalezą do tego samego obiektu który spadł na tamten obszar 10 tys. lat temu w Plejstocenie.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Księżycowy meteoryt na Antarktydzie

ANSMET (The Antarctic Search for Meteorites) - organizacja zajmująca się poszukiwaniem meteorytow na Antarktydzie dokonała ciekawego znaleziska. Podczas wyprawy 2005/2006 na południowym biegunie odnalazła jak się niedawno okazało księżycowy meteoryt.





fot.1 Księżycowy meteoryt znaleziony w śniegu Antarktydy.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Deszcz meteorów nad Indiami - 31 Lipiec 2006

31 Lipca około 21.00 czasu lokalnego w okręgu Gujarat w Indiach została zauważona potężna kula ognia, powodując wśród miejscowej ludności panikę. Bolid ten eksplodował nad Maliya Miyana w regionie Morvi prawdopodobnie powodując deszcz meteorów. Po przelocie można było usłyszeć głośny odgłos eksplozji wraz z późniejszym dudnieniem - jest to charakterystyczny dźwięk wywoływany przez większe ciała kosmiczne wchodzące w ziemska atmosferę. Meteoryty te były znajdowane między innymi wbite w dachy domów w obrębie kilku wiosek.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Upadek 0,7 kg meteorytu w Norwegii- 14 Lipiec 2006

700 gramowy meteoryt został odnaleziony w przebitym dachu magazynu w norweskim miasteczku Moss 65km na południe od Oslo. Został on znaleziony po tym jak właściciel obiektu budowlanego wezwał ekipę dekarzy, aby sprawdzili stan przeciekającego dachu. Po oględzinach pracowników firmy dekarskiej stwierdzili, iż coś przebiło stalowy arkusz blachy znajdujący się na dachu. W powstałej dziurze znaleźli czarny kamień. Natychmiast została o tym zdarzeniu poinformowana lokalna prasa. Jest prawie pewne, iż meteoryt ten pochodzi ze spadku bolidu widocznego nad wschodnią Norwegią 14 Lipca tego roku. Oprócz tego znaleziska w tym samym mieście odnaleziono drugi fragment w ogrodzie pewnej rodziny. Pozatym małe fragmenty zostały odnalezione parę kilometrów od Moos koło Rygle przez emerytów na wakacyjnej wyprawie.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Upadek meteorytu w Norwegii - 7 Czerwiec 2006

7 czerwca 2006 w środowy, wczesny ranek ok. godziny 2.05 nad północną Norwegią pojawił się bardzo jasny meteor. Bolid ten, był widoczny na przestrzeniu kilkuset kilometrów, nawet pomimo jasnego, letniego nieba panującego teraz w Skandynawii.Wejście tego ciała kosmicznego w atmosferę obserwował bezpośrednio farmer - Peter Bruvold. Świadek ten spacerował po swojej farmie, gdy nagle zobaczył błyszczącą, ognista kule, która przeleciała przez niebo w zaledwie kilka sekund, pozostawiając po sobie smugę dymu.

portret użytkownika arek

Złapać spadającą gwiazdę

Arkadiusz Olech, Urania

Trochę historii

Każdego dnia w naszą atmosferę wpada kilka milionów cząstek międzyplanetarnego pyłu. Znaczna część z nich jest wielkości ziarenek piasku i spala się na wyskości okolo 80-100 kilometrów dając piękne zjawiska "spadających gwiazd". Tylko nieliczne z nich, o masie od kilku kilkogramów wzwyż, mogą dać zjawiska bolidów o jasności porównywnalnej z Księżycem w pełni i dotrzeć do powierzchni Ziemi w postaci meteorytów.