Strona Głównablogi / marand - blog
marand - blog
Szukanie środka optycznego.
Próby policzenia środka optycznego wprost nie udały się. dopasowywanie do odchyłki okazało się chybionym pomysłem bo jeśli się znajdzie środek to odchyłki brak i nie ma do czego pasować.
Najpewniejszą choć i najwolniejszą metodą jest szukanie środka piksel po pikselu w okolicach środka obrazka gdzie spodziewamy się że jest środek optyczny.
A oto wynik takiego szukania.
Kwestia środka
Kolejne kilka dni nad danymi i nowe wnioski.
Okazuje się że poprawka na optykę jest zaniedbywalna, przynajmniej dla obiektywu w Kobiernicach, jeśli znajdzie sie idealnie środek zniekształceń obrazka. Niestety na razie jedyną metodą jego znalezienia jaka działa to na chybił-trafił. Zrobiłem program który dopasowuje parabole obrotową do błędów by znaleźć środek. Ale, dopasowanie to zakładało że odchyłki rosną z odległością. Tymczasem Jak widać poniżej istnieje taka pozycja dla której odchyłek po prostu brak!
Co z siatką robią wyższe stopnie.
Zawsze polecałem stosowanie wyższych stopni przy liczeniu siatki współrzędnych.
Jak zobaczyłem co z siatką wyczyniają wyższe stopnie... to zmieniłem zdanie
Stopień 1
Artefakty przy dopasowywaniu transformacji
Wielce tajemnicze kształty map niedopasowania mają proste wytłumaczenie przyczyn.
Ladnie dopasowany obrazek wygląda tak:
Uzyskujemy taki efekt gdy znalezione przez nas współrzędne środka obrazka są prawidłowe.
Jeśli popsujemy te współrzędne w r.a. to dostaniemy pośladki we współrzędnych r.a. W tym przypadku zmiana wyniosła 1 stopień.
Gdy współrzędne popsujemy w deklinacji ro dostaniemy coś podobnego ale w deklinacji.
PAVO5 jeszcze raz
Policzyłem poprawki do PAVO5. Przemek policzył poprawki do xy wyznaczonych przez RecoStar. RecoStar zwracał xy teoretyczne oparte tylko o gwiazdy z konkretnego obrazka. Ja złożyłem wszystkie obrazki na jeden, policzyłem wspólną siatkę i jeszcze raz uzyskałem xy gwiazd. Rozrzut błędów jest nieco mniejszy. Do tych pozycji dopasowana została krzywa 3 rzędu.
Następnie xy z obrazków zmodyfikowane zostało tą poprawką i jeszcze raz policzona siatka.
Kwadrantydy po automatycznej redukcji
Zredukowałem dane z pozostałych kamer do postaci zrozumiałej przez Radiant. Oto co wyszło. ponad 1200 meteorów.
wszystkie
najwyższej jakości dopasowane siatki
Radiant wyszedł choć od jakości obserwacji ze szkicowaniem nie wiele się to różni. Nie mam porównania bo nie skleiłem dbfów Metrecowych ale porównując ten wynik z tym co widać np dla Perseidów to MetRecowe współrzędne oparte o kilka gwiazd są chyba lepsze.
To działa!
Nareszcie. Program zebrał policzone obserwacje do kupy i wygenerował pliki dla Radianta. Narazie tylko jedna kamerka z Kobiernic by sprawdzić czy wynik trzyma się kupy.
Pomijając te kilka kresek od słabiej policzonych meteorów (było kilka bardzo krótkich dla których MetRec sie pogubił podając XY zjawiska) to wynik jest niezły. :)
Pierwszy meteor z automatu
Wreszcie obliczenia osiągnęły namacalny poziom. to już nie jakieś tam siatki z gwiazdek tylko prawdziwy meteor.
Program sam policzył siatkę dla całego obrazka, sam wybrał obszar w otoczeniu meteora, sam wyselekcjonował gwiazdki i sam policzył współrzędne meteora dla każdej klatki zjawiska.
Dokładność siatki w okolicy meteora czyli w środku wybranego obszaru jest na poziomie 3 minut.
Dokładność siatek współrzędnych.
Trwają prace nad redukcją danych video. Udało sie już uzyskać listy zidentyfikowanych gwiazd dla wszystkich obserwacji ze stycznia 2008. Ilości gwiazd które można teraz wykorzystywać do liczenia siatek współrzędnych są powalające. Np dla Kobiernic mamy ponad 4000 gwiazd. jak taki obrazek wygląda widać poniżej.