bolid


portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Bolid nad Kanadą -20 listopada 2008

Bardzo jasny bolid przeleciał 20 listopada popołudniu nad zachodnią Kanadą. Jak opisują naoczni świadkowi była to „ zielono - zółta ognista kula która, podczas przelotu ulegała fragmentacji” Czas przelotu bolidu wynosił od 3 do 4 sekund. Kilka minut po przelocie według obserwatorów można było usłyszeć głośny grzmot.

Obserwacji spływają praktycznie z całej Kanady. Istnieją przypuszczenia, iż zjawisko to mógł wywołać wchodzący w atmosferę element rakiety Sojuz. W chwili obecnej zbierane są relacje jak także materiały wideo, które zarejestrowane z różnych miejsc pozwolą na dokonanie obliczeń. Wyjaśnią także czy dokonał tego kosmiczny śmieć czy też meteoroid.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Bolid - Słowacja / Polska - 5 listopada 2008

W nocy z 5 na 6 listopada nad obszarem południowej Polski przeleciał bolid o jasności powyżej – 10 magnitudo prawdopodobnie z kompleksu rojów Taurydów. Został on sfotografowany Canonem 5D przez Ivana Majchrovica oraz Tomasa Marska z Marianka niedaleko słowackiej stolicy Bratysławy a także zarejestrowany wideo przez stacje all-sky.

Ze względu na zachmurzenie nad środkową i północną Polską, szanse na zarejestrowanie zjawiska mają tylko stacje z sieci Polish Fireball Network zlokalizowane na południu, gdzie była względna ładna pogoda. W chwili obecnej na razie tylko stacja PFN Wrocław nagrała przelot tego jasnego Tauryda. Ze względu na wieczorną porę, bolid został zaobserwowany przez wielu świadków, zarówno po stronie polskiej jak i czeskiej a także słowackiej. Zjawisko to zarejestrował również Jarosław Olejnik z przygranicznej Nysy. W chwili obecnej zbierane są doniesienia od naocznych obserwatorów.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Upadek meteorytu - Kanada - 15 października 2008

15 Października o godzinie 5:28 czasu lokalnego nad Kanadą przeleciał wyjątkowo wolny i jasny bolid. Został on zarejestrowany aż przez 6 stacji bolidowych działających w ramach sieci Southern Ontario Meteor Network (SOMN). Astronomowie podejrzewają, iż zjawisko to dało spadek w postaci meteorytu, ze względu na dość niską wysokości zgaśniecie oraz na mocne spowolnienie meteoroidu w ostatnie widocznej fazie przelotu.

Ze wstępnych jeszcze obliczeń mowa jest o kilkuset gramach, które spadły na północ od miasta Guelph. Na podstawie orbity można przypuszczać, iż mamy do czynienia z kamiennym meteorytem. Naukowcy proszą także okolicznych mieszkańców o wszelkie raporty dotyczące, zarówno samego zjawiska bolidowego, jak i również informacje na temat podejrzanych znalezisk. W marcu kamery tejże sieci zarejestrowały podobnego bolida meteorytowego, dającego spadek tym razem w okolicach Parry Sound

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Bolid nad USA - 30 września 2008

30 września spektakularny bolid zaskoczył grupę astroamatorów obserwujących pod ciemnego niebem w Narodowym Parku „Black Mese” w Oklahomie. Howard Edin wspiął się na pobliski szczyt, aby sfotografować z góry wszystkich uczestników Okie-Tex Star Party, gdy naglę podczas naświetlania ekspozycji w kadr aparatu wpadł bardzo jasny bolid. Po przelocie można było dostrzec ślad, który utrzymywał się kilka minut. Obserwatorzy nieba, którzy patrzeli w innym kierunku byli przekonani, iż chwilowa jasność była spowodowana reflektorem samochodowym.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Bolid ale inny niż wszystkie - 22 września 2008

Bolid to zjawisko wywołane przez meteoroida, który wpadając w ziemską atmosferę prawie zawsze ulega unicestwieniu na wysokości kilkudziesięciu kilometrów. W wyjątkowych sytuacjach, gdy jego prędkość względem Ziemi jest odpowiednio mała i jest wystarczająco duży, ma szanse na spadek na ziemie. Jednak bolid, który przeleciał przed dwoma dniami nad półwyspem skandynawskim wywołany przez spory meteoroid, ani nie „spalił” się w atmosferze, ani nie osiągnął powierzchni naszej planety. Więc co się z nim stało? O tym poniżej.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Katastrofa Tunguska - to już 100 lat

Katastrofa tunguska - wizja artystyczna 1908
rys.1 Wizja artystyczna katastrofy Tunguskiej z 1908 r.

Dokładnie 100 lat temu w dalekiej Syberii 30 Czerwca 1908 roku spokój chłodnego, słonecznego poranka przerywa pojawienie się na niebie ogromnej, ognistej kuli ognia. Kilkanaście minut po godz. 7:00 rano czasu miejscowego mieszkańcy niegościnnej rosyjskiej tajgi obserwują jak ów olbrzymi bolid dzienny o jasności -26 magnitudo mknie przez nieboskłon, aby kilka sekund później eksplodować z niespotykaną siłą. Po wybuchu unosi się w górę słup ognia i czarnego dymu o wysokości 20 kilometrów. Gwałtowny podmuch gorącego powietrza przewraca ludzi i zwierzęta wybijając przy tym szyby w oknach.

Podczas eksplozji powstaje silna fala sejsmiczna, która zanim ulega stłumieniu dwukrotnie obiega kule ziemską. Zostaje ona zarejestrowana przez wszystkie ośrodki sejsmiczne na Ziemi. Barometry w stacjach meteorologicznych w zachodniej Europie po 5 godzinach odnotowują skok ciśnienia atmosferycznego, który po okrążeniu ziemi zostaje ponownie odnotowany przez stacje we wschodniej Rosji. Odgłosy wybuchu są słyszane na powierzchni miliona km2 w odległościach przekraczających ponad tysiąc kilometrów. Pasterze znajdujący się 20 km od epicentrum wybuchu tracą chwilowo słuch, ze względu na silną fale dźwiękową.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Super Leonid -18 mag. !!! -17 listopada 2007

POWIĘKSZ

W nocy z 16/17 listopada o godzinie 01:57 UT jedna z kamer on-line zaadaptowana na stacje bolidową, tuż przy granicy austriacko-niemieckiej zarejestrowała przelot jasnego bolidu. Został on uchwycony bardzo nisko nad południowo-wschodnim horyzontem, z górskiego miasteczka Gais. W chwili przelotu okolica rozświetliła się ostrym światłem a jeszcze kilka minut po zgaśnięciu bolidu, był dostrzegalny jasny ślad.

Okazało się także, iż został on zaobserwowany przez wielu miłośników astronomii w północnych Włoszech. Tam także jedna ze stacji bolidowych (w regionie Wenecji) należąca do słoweńsko - włosko - chorwackiej sieci (Alpe Adria All-Sky Network) zdołała utrwalić to zjawisko. Bolid należał do roju Leonidów. Jak pokazuje wstępna fotometria zjawisko to osiągnęło jasność absolutną przekraczającą - 18 magnitudo !!! Oczywiście w tym przypadku nie ma mowy o jakimkolwiek upadku meteorytu, gdyż sumaryczna prędkość wejścia w atmosferę, materii meteoroidowej z roju Leonidów wynosi aż do 72 km/s

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Bolid o jasności -10 mag nad Japonią - 11 lutego 2007


Fot.1 Bolid o jasności -10 mag nad Japonią (Nagano).

11 lutego 2007 dziesięć minut po północy na japońskim niebie, można było zaobserwować jasnego bolida. Na szczęście zjawisko to zostało zarejestrowane przez dwie stacje bolidowe jedną w Nagano, drugą w Tokio wchodzące w skład Japan Fireball Network(JN).

Jasność absolutna zjawiska została oceniona na około -10 magnitudo. Zjawisko to wywołał meteoroid który wpadł w ziemską atmosferę z prędkoscią 24,1 km/s .


ZOBACZ VIDEO 1
(działa poprawnie w Windows Media Player)


ZOBACZ VIDEO 2
(działa poprawnie w Windows Media Player)

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Bolid o jasności - 18 mag ! nad Czechami - 4 lutego 2007


Fot.1 Bolid o jasności -18 mag nad Czechami

4 Lutego 2007 o godzinie 23:59:15 nad Czechami zaobserwowano bolida o jasności ponad –18 magnitudu który był 100 razy jaśniejszy od Księżyca w pełni !! Na szczęście zjawisko to zostało zarejestrowane przez czeską sieć bolidową wchodzącą w skład European Fireball Network (EN)

Meteoroid który wywołał tak jasne zjawisko wszedł w ziemską atmosferę z prędkością 21,78 km/s. Bolid ten zapalił się na wysokości 84,2 km nad obszarem o współrzędnych 16,93 E a 48,80 N a zgasł na wysokości 30,62 km na współrzędnych 16,96 E 48, 95. Według obserwatorów wizualnych kilka minut po przelocie można było usłyszeć charakterystyczne grzmoty i detonocje. Co ciekawe nawet stacje sejsmiczne zarejestrował fale akustyczną spowodowaną "kosmicznym gościem" Jak informują dr Spurný, dr Borowika zjawisko to raczej nie dało spadku ze względu na duża prędkość początkową ciała jak również zbyt dużą wysokość zgasnięcia tegoż bolidu.


ZOBACZ BOLIDA W POWIĘKSZENIU

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Bolid nad USA czy szczątki rakiety ? - 4 stycznia 2007


fot.1 Rozpadajacy się obiekt nad USA

4 Stycznia o godzinie 6.15 czasu miejscowego nad większością stanów USA można było obserwować bardzo jasną kulę ognia, która w trakcie przelotu rozpadła się na mniejsze części.
Pierwsze przypuszczenia mówiły o meteoroidzie, który wpadł z dużą prędkością w ziemską atmosferę. Jednak wstępne obliczenia wskazują, że zjawisko to zostało prawdopodobnie wywołane przez szczątki rosyjskiej rakiety Sojuz SL-4. Tę wersje potwierdza również NORAD (Dowództwo Północnoamerykańskiej Obrony Powietrznej) zajmujące się śledzeniem i wykrywaniem obiektów latających nad terytorium Stanów Zjednoczonych.