XVI obóz PKiM - Podsumowanie obserwacji fotograficznych
W dniach 1 - 15 lipca 2005 roku w stacji obserwacyjnej OAUW w Ostrowiku odbył się XVI obóz obserwacyjny Pracowni Komet i Meteorów. Obóz ten przejdzie do historii jako jeden z najpogodniejszych obozów jakie kiedykolwiek się odbyły. Na 14 nocy 13 było mniej lub bardziej pogodnych co pomimo niewielkiej ich długości zmusiło obserwatorów i sprzet do pewnego wysiłku.
Po raz pierwszy w historii pracowni zastosowano w obserwacjach cyfrowy sprzęt fotograficzny, po raz pierwszy też wykonywano obserwacje fotograficzne na taka skalę. Do dyspozycji sekcji foto byly dwa PFN-owskie aparaty Canon 300D z obiektywami Peleng 3.5/8mm i Zenitar 2.8/16. Dodatkowo moglismy korzystać z aparatu Canon 350D (własność Mariusza Wisniewskiego) wyposażonego w obiektyw standardowy EF-S 18-55mm. Podejmowano też próby montowania innych obiektywów. Wiecej...
Rys.1 Najładniejsze zjawiska zarejestrowane podczas obozu w OstrowikuKrakowska panorama z automatycznej stacji
Krakowska stacja PFN06 prowadzona przez Maćka Kwintę weszła na najwyższy szczebel ewolucji. Zamontowana została roleta zamykająca kamery na czas dnia. Stacja pracuje automatycznie od 11 sierpnia czyli wyprzedziła o 8 dni stację PFN17 w Gdyni. Więcej szczegółów w najnowszym Cyrqlarzu no.175.
Rys.1 Panorama Krakowa nocą z zaznaczonymi polami kamer PAVO6 i PAVO7.
Rys.2 Dzienna panorama Krakowa z zaznaczonymi polami kamer PAVO6 i PAVO7 po lekkiej korekcie.
Nowa stacja PFN w Nysie
Do sieci fotograficznej włączono stację bolidową w Nysie (Obserwator J.Olejnik). Stacja składa się z trzech aparatów Canon A60 z konwerterami szerokokatnymi. Caly sprzęt jest własnością obserwatora. Pola widzenia aparatów pokrywają całe niebo, w tym także niebo nad Czechami. W nocy z 20 na 21 sierpnia stacja w Nysie przeprowadziła udaną obserwację fotograficzną bardzo jasnego bolidu (fot. poniżej). Bliższe informacje na temat bolidu juz wkrótce. Więcej...
Rys.1 Bolid 2005 08 20/21 01:02:21 UT widziany z z nowej stacji PFN w Nysie
Pierwsze światło ze stacji PFN17 w Gdyni
Stacja PFN17 w Gdyni dołączyła do grona stacji regularnie patrolujących niebo nad Polską. Jest to druga całkowicie automatyczna stacja działająca w ramach sieci PFN. Stacją zajmuje się Filip Polewaczyk
Aktualnie obserwacje prowadzone są za pomocą jednej kamery PAVO20. Ze względu na automatyczność pracy nie możliwe było zastosowanie magnetowidów więc kamera PAVO21 czeka na dostawę karty Matrox.
Obawy o jasność nieba okazały się niesłuszne. Mimo iż kamera musi patrzeć na część nieba rozświetloną przez trójmiasto zasięg okazał się zadowalający. Na rys.1 przedstawiony jest pierwszy obrazek referencyjny zrobiony wieczorem 2005 08 19/20. Dodatkowym utrudnieniem podczas pierwszych obserwacji był Księżyc bliski pełni.
Maksimum Perseidów 2005 za nami
Maksimum Perseidów upłyneło pod znakiem pełnej mobilizacji w stacji PFN01 Ostrowik
kamery PAVO1 i PAVO10 z obiektywami 4mm złapały po około 90 perseidów. Kamerom chmury mało przeszkadzały. Każdą przerwę potrafiły wykorzystać i złapać jakiegoś meteora.
Canon 300D z Zenitarem 16mm sprawił się świetnie. Wykonał około 700 fotek w nocy z 12 na 13 08 2005. nocy. Przeglądanie zdjęć trzeba było przeprowadzić bardzo uważnie, bo meteorów -1 mag było mnóstwo a one są na granicy zasięgu tego sprzętu. Pomimo chmur i intensywnego rosienia zarejestrowało się ponad 10 zjawisk.
Lipcowe roje meteorów 2005
W lipcu swoją aktywnością popisuje się kilkanaście rojów meteorów, przez co noce z nawet dwudziestoma "spadającymi gwiazdami" na godzinę nie należą do rzadkości.
W lipcu swoją aktywnością popisuje się kilkanaście rojów meteorów, przez co noce z nawet dwudziestoma "spadającymi gwiazdami" na godzinę nie należą do rzadkości - poinformował PAP dr Arkadiusz Olech z Centrum Astromicznego PAN w Warszawie.
Zobaczyć kometę 9P/Tempel 1
Po zderzeniu próbnika sondy Deep Impact z jądrem komety 9P/Tempel 1 jej jasność może wzrosnąć na tyle, że będzie ona w zasięgu obserwacji gołym okiem.
Komety to jedne z najbardziej intrygujących ciał niebieskich. O ich wyjątkowości świadczy choćby fakt, że tworzą one najmniejsze i największe obiekty Układu Słonecznego. Te najmniejsze to drobiny gazu i pyłu uwalniane z jądra komety w miarę jak zbliża się ona do Słońca, te największe to przepiękne warkocze, których długość może sięgać nawet kilkudziesięciu milionów kilometrów.
Botydy czerwcowe w 2005
Bootydy czerwcowe są dość ciężkim rojem do przewidywania jego aktywności. W tym roku sam moment aktywności będzie dość trudny do obserwacji z naszych rejonów geograficznych.
27 czerwca 1998 roku, obserwatorzy z północnej półkuli zostali zaskoczeni meteorami wylatującymi z konstelacji Wolarza (Bootes). Niektórzy widzieli nawet do 100 meteorów na godzinę podczas trwania 7 godzinnego "wybuchu" ich aktywności. Taki przypadek nie był odosobniony: w latach 1916, 1921 i 1927 astronomowie i miłośnicy astronomii też mieli możliwość obserwacji tego ciekawego roju - Botyd Czerwcowych.
Kolejny bolid nad Polską
W nocy z 3 na 4 kwietnia o godzinie 21:04:41UT nad Polską pojawił się meteor prawie tak jasny jak Księżyc w pełni, na szczęście Polish Fireball Network zarejestrował to zjawisko z wielu zakątków Polski.
fot.1 Zdjęcie bolidu wykonane przez Macieja Kwintę w Krakowie
Czas łowców bolidów!
Dnia 7 kwietnia 1959 roku w godzinach od 19:30:20 do 19:30:27 UT obserwatorzy znajdujący się na terytorium ówczesnej Czechosłowacji mieli okazję podziwiać zjawisko niecodziennej urody. Wieczorne niebo przeciął wtedy przepiękny bolid, którego jasność oceniono na -19 mag. Zjawisko to zostało ponadto sfotografowane przez dwie stacje bolidowe znajdujące się w Ondrzejowie oraz Prcicach oddalone od siebie o 40 kilometrów.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- następna ›
- ostatnia »