Bolid z 24 czerwca czyli nowe narzędzia w akcji :)

Robota jak zwykle spada z nieba i to niespodziewanie... Zamiast siedziec nad oprogramowaniem stacji bolidowych zabrałem się za to cudo które pojawiło sie na niebie 24 czerwca o 22:05UT. Jasny, szybki bolid wyglądający nieprawdopodobnie przy pełnej rozdzielczości kamery PAVO11 stał się pierwszym obiektem testu dla nowych narzędzi - mariuszowego RecoStara i radialnej metody prostowania dystorsji ;)

Kolejno zebrałem gwiazdy rozpoznane przez RecoStara, dopasowałem poprawki radialne i na ich podstawie zmodyfikowałem pliki wejściowe.

Wynik jak na meteory kończące się na brzegu kadru jest znakomity. Poniższy obrazek przedstawia zależność położenia od czasu dla Poznania i Czernic Borowych. Obie krzywe udało się niemal idealnie nałożyć na siebie ;)

Zjawisko okazało się być dość długie (115km) i stosunkowo jasne (wg MetReca ponad -4m jasności absolutnej). Bez wątpienia wywołane przez materiał kometarny o czym świadczy znaczna wysokość początkowa (116km) i rozbłysk w momencie 0.92s ma wysokosci 96km. Zdecydowanie typ III. (IIIb?)

Początek bolidu znajdował się gdzieś w pobliżu Bydgoszczy, koniec prawie pod Poznaniem. Rozbłysk nastąpił całkiem niedaleko Gniezna.

Radiant znajdował się w miejscu o współrzędnych:
alfa = 13.4 st. +-1.0
delta = +42.2 st. +-0.7
Co ciekawe są to nieomal współrzędne galaktyki M31 ;)

Prędkość wejścia w atmosfere była dość znaczna - wyniosła 59.3km/s +-0.3.
Długość zjawiska i jakość danych była wystarczająca do wyznaczenia prędkości końcowej - meteoroid został wyhamowany do 40km/s.

Meteoroid przed wejściem w atmosferę krążył po typowo kometarnej orbicie o następujących elementach:

a: 14.8105 AU
1/a: 0.06751965 +- 0.04206
q: 0.718 AU +- 0.0181
Q: 28.902 AU +- 31
i: 114.39 +- 1.07
e: 0.951 +- 0.03
Omega: 93.7335 +- 0.000011
omega: 113.5403 +-2.38