portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Ursydy 2011

ursydy

Pierwsze Ursydy możemy obserwować od 17 grudnia ostatnie zaś kilka dni przed końcem roku. Tegoroczne maksimum spodziewane jest według jednych przewidywań już po południu 22 grudnia, drudzy natomiast prognozują je na ranek 23 grudnia. W związku z czym niezależnie od trafności prognoz, kluczową nocą będzie 22/23 grudnia. Rój ten charakteryzuje się dość niskim ZHR-em wynoszącym '10'. Jednakże od czasu do czasu sprawia niespodzianki popisując się ZHRem dochodzącym nawet do '50' . Duże wybuchy aktywności odnotowano w latach 1945 i 1986, a wzmożoną aktywność w latach 1988 , 1994, 1996, 2000 oraz 2006.

Rój ten jest dogodnym do obserwacji w Polsce gdyż radiant znajduje się w pobliżu Małej Niedźwiedzicy, która w ciągu całej kilkunastogodzinnej nocy znajduje się ciągle na horyzontem. Podczas tegorocznego maksimum Ursydów dopisze nam faza Księżyca, gdyż będzie on prawie w nowiu.

portret użytkownika maziek

Geminidy 2011 w kamerach PFN

Geminidy 2011

Mimo złej pogody, zasnutego nieba i Księżyca niemal w pełni - Geminidy przebijając się przez chmury dały piękny pokaz, ilością zjawisk a przede wszystkim ich wielkością bijąc chyba wszystko co w tym roku zaplątało się w nasze kamery.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Geminidy 2011

Geminid - Spaceweather.com

Od 7 grudnia możemy już na niebie obserwować pierwsze meteory z roju Geminidów. Tegoroczne szerokie maksimum zapowiadane jest na 14 grudnia pomiędzy 01.00–22.00 UT. Kluczowymi zatem nocami, podczas których będzie najwięcej zjawisk to 13/14 i 14/15 grudnia. Zobaczyć będziemy mogli w zależności od warunków ok. 40 meteorów na godzinę.

Niestety w tegorocznym maksimum będzie przeszkadzał Księżyc, który nie dość że będzie 4 dni po pełni, to jeszcze będzie w pobliżu radiantu. Spowoduje to niestety spadek ilości widzianych zjawisk. Z Geminidami żegnamy się po 17 grudnia.

portret użytkownika maziek

2011 11 26/27

Kolejny jesienny bolid, złapany w trudnych warunkach niezbyt klarownego nieba. Tym razem poszczęściło się Maćkowi Reszelskiemu, operatorowi stacji PAV31 w Szamotułach - i to tym bardziej, że zjawisko zostało uwiecznione aż przez trzy jego kamery! Niestety, warunki pogodowe sprawiły, że najprawdopodobniej żadna inna stacja w Polsce nie zarejestrowała tego meteoru.

portret użytkownika maziek

2011 11 23/24

Bolid

Automatyczna stacja bolidowa, zainstalowana w Siedlcach i będąca pod opieką Maćka Myszkiewicza, w dniu 23 listopada uchwyciła dwa zjawiska. Oba też szczęśliwie zostały zarejestrowane przez stację PAV40 w Otwocku, prowadzoną przez Zbyszka Tymińskiego.

portret użytkownika maziek

Zaraź mnie meteorytem...

Obcy? Nie, swój, i to astronauta.

Na Ziemię spada co roku około tony materii pochodzącej z Marsa. Większość tych okruchów podróżuje w przestrzeni dziesiątki tysięcy albo i miliony lat, nim zbiegiem wielu niemożliwych przypadków trafi na Ziemię. Są jednak takie, które tę trasę pokonują zaledwie w rok. Jeśli byłoby możliwe przetrwanie podróży na inne ciało niebieskie przez żywy organizm, wyrzucony w przestrzeń wraz z zamieszkiwaną przezeń skałą, to hipoteza panspermii ma rację bytu, nawet jeśli ograniczyć ją do obrębu układu planetarnego.

portret użytkownika maziek

2011 11 16/17

"Świerkowy"

Kolejny okaz z jesiennych bolidów, ostatnimi dniami, mimo mglistej pogody, rejestrowanych przez kamery PKiM.

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Leonidy 2011

fot.1 Bolid z roju Leonidów
(spaceweather.com)

Pierwsze Leonidy można obserwować już od 10 listopada, ostatnie zaś nawet kilka dni pod koniec miesiąca. Tegorocznym obserwacją meteorów będzie przeszkadzał Księżyc, znajdujący się w dniu maksimum w pobliżu radiantu. Faza naszego naturalnego satelity (ostatnia kwadra) będzie wpływała również niekorzystnie na ilość widzianych zjawisk. Przewiduje się że strumienie są dość szerokie i podwyższona aktywność nie będzie trwała tylko krótką chwilę, lecz pozwoli nacieszyć oko przez dłuższy czas.

Modelarz strumieni meteoroidowych - Jérémie Vaubaillon prognozuję, iż w tym roku jedno z maksimum może wystąpić już 16 listopada o godzinie 22:36 UT powodując liczby godzinne na poziomie 200. Niestety cząstki pyłu pochodzące z tego strumienia są wyjątkowo małe (rzędu 10-100 mikronów), a to może oznaczać, iż większość z nich będzie niedostrzegalna gołym okiem. Z pomocą przychodzi nam jednak technika i zjawiska te będą świetnie rejestrowane przez stacje prowadzące obserwacje radiowe meteorów.

Drugi astronom Michaił Maslov prognozuję, iż wystąpią dwa piki aktywności, pierwszy 17 listopada około 21:00 UT, kiedy ZHR ma być na poziomie 20-25. Drugi pik aktywności ma być widoczny 18 listopada około 23:00 UT z ZHR'em na poziomie ok. 25 i będą to meteory nieco słabsze niż "zwykle".

portret użytkownika Krzysiek-Polakowski

Taurydy 2011

Dariusz Dorosz -PKIM

Pierwsze Taurydy można już obserwować od końca września, ostatnie nawet 25 listopada. Wśród kompleksu Taurydów możemy wyodrębnić m.in dwa roje: Taurydy południowe z maksimum aktywności roju wypadającym 5 listopada, a także Taurydy północne z maksimum aktywności 12 listopada.

Rój ten charakteryzuje się dość niskim ZHR-em wynoszącym '5' jednak mała ilość rekompensowana jest dość jasnymi zjawiskami. Bolidy pochodzące z tego roju nie są rzadkością, które w połączeniu z małą prędkością stanowią nie lada przeżycie dla miłośnika nieba.

portret użytkownika maziek

7 listopada 2011 - Bolid Żyrardów.

7 listopada to następny z kolei dzień, gdy ciekawe zjawisko wpada w sieci PFN.